-
Watch Online / «Rękami piją krew" Henry Lyon Oldie, Andrei Valentinov: pobierz fb2, czytaj online
O książce: rok / ...Białe litery biegają jak barany po niebieskim ekranie, siły specjalne argali wdarły się do miasta mieszkanie, łapią zabójców psy Pervacha, to „stado Jegoriewa”, to także „psychoza św. Jerzego”, ofiary dla utopców i zaginięć, bóstwa wodno-kanalizacyjne i budowlane palą na palnikach gazowych – „ołtarze”, dwukołowe centaury powodują zawał serca policjantów drogowych z policji drogowej, a samo miasto stopniowo odbudowuje się po kataklizmach Wielkiej Wojny z Zabawkami... Ale wkrótce czołgi utknęły już w ożywionym asfalcie, piechota zmotoryzowana zostaje strzelają do nieszkodliwego Minotaura w dżinsach, a na antenie słychać przerywany krzyk: „Wszyscy! Do wszystkich, którzy nas słyszą! Jesteśmy Miastem, giniemy!..” Usłyszymy wołanie o pomoc główni bohaterowie powieści: pisarz Alik Zalessky i śledczy z prokuratury Era Gizelo, miejski centaur Fol i dziwny psychol Erpalych. szaman Valko-wulgarny i rogata Minka w dżinsach...ludzie. Niedorzeczni, zabawni, cierpiący i śmiejący się, stawiający świeczki przed jednorazowymi ikonami - Św. Mikołaj Mokry od powodzi mieszkania, Św. Tryfon od karaluchów... Nie wiedzą, że mosty zostały spalone i świat bez ich zgody się zmienił; chcą żyć, ale nie jest im to dane. Oznacza to, że nadchodzi dzień, w którym nad umierającym Miastem, wzdłuż frontu niespotykanego dotąd powietrznego tsunami, obok dwuczęściowego człowieka-rekina, gorączkowo kłębią się złote drobinki kurzu. : tańczą w promieniu, zamieniając żywioł w elementy, nie pozwalając stworzonemu wyrwać się z posłuszeństwa – synowie Żółtego Węża Keinari słuchają tańca oszpeconego birmańskiego natkado, byłej zmywarki obskurnego baru, dla którego nie ma już ograniczeń i odległości. Żyjemy tutaj! - a niebo, pęknięte na zawsze, śmieje się z cennym uśmiechem.